Składniki na ciasteczka:

♥ mąka orkiszowa (typ 2000) 150 g
♥ olej kokosowy 50 g
♥ cukier 50 g (u mnie 20 g zwykłego cukru i 45 g erytrytolu)
♥ jeden średniej wielkości, dojrzały banan
♥ szczypta soli oraz proszku do pieczenia

Składniki na nadzienie:

♥ daktyle 20 sztuk
♥ odżywka białkowa 30 g
♥ masło orzechowe 10 g
♥ aromat toffee

Wykonanie nadzienia:

1. Daktyle umieszczamy w miseczce.
2. Zagotowujemy wodę i zalewamy nasze daktyle, tak, aby całe były zanurzone.
3. Zostawiamy na minimum pół godziny, jednak im dłużej, tym lepiej.
4. Po tym czasie dodajemy odżywkę białkową, aromat i wszystko dobrze mieszamy.
5. Nasze nadzienie wstawiamy do lodówki.

Wykonanie ciasteczek:

1. W misce umieszczamy banana, olej oraz cukier i dobrze miksujemy.
2. Przesiewamy mąkę i dodajemy do naszej masy wraz z proszkiem do pieczenia i solą.
3. Dobrze ugniatamy ciasto i formujemy kulę, którą umieszczamy w folii spożywczej (jeśli nie mamy pod ręką możemy poratować się woreczkiem spożywczym).
4. Ciasto dajemy na około 30 min. do lodówki.
5. Ustawiamy piekarnik na 170*C
6. Wyjmujemy ciasto z lodówki i rozdzielamy je na kilka kawałków oraz oprószamy mąką blat, aby łatwiej było nam je rozwałkować i wycinamy ciasteczka (ja użyłam kieliszka do wina).*
7. Pieczemy w piekarniku około 12 minut. (musimy uważać, bo bardzo łatwo je za bardzo przypiec).
8. Zostawiamy do ostygnięcia, a gdy już ostygną nakładamy na jedno ciasteczko nadzienie i przykrywamy drugim.

* jeśli przy wałkowaniu ciasto za bardzo nam się kruszy możemy dodać jeszcze troszkę banana, wtedy powinna zrobić się odpowiednia masa.

Z przepisy wychodzi około 13 ciasteczek z nadzieniem (26 pojedynczych). Jedno ciasteczko ma około: 114 kcal, 3,6 g białka, 4,2 g tłuszczu, 15,5 g węglowodanów.

Przepis autorstwa: https://www.instagram.com/veganby_m/